24648
Book
In basket
(Najpiękniejsze miłości)
Przez chwilę patrzyli na siebie w milczeniu. Potem wyciągnął ku niej ręce. -Chodźmy do ogrodu. Tutaj może nam ktoś przeszkadzać. Wziął ją za rękę, a Letycja myślała, że cud, na który czekał, właśnie się ziści, i płomyk nadziei tlący się w jej sercu już nigdy nie zgaśnie. Wyszli w milczeniu oszklonymi drzwiami,a Letycja wiedziała, że prowadził ją w kierunku "ogrodu ziół", gdzie siedzieli poprzedniej nocy
Availability:
Wypożyczalnia Ochotnica Górna
There are copies available to loan: sygn. 821.111-3 (1 egz.)
Reviews:
The item has been added to the basket. If you don't know what the basket is for, click here for details.
Do not show it again